Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 24-04-2019
Mamy jeden z najbardziej kosztownych ustawowo bezpłatnych systemów opieki zdrowotnej, a ponadto prawie najwięcej w Europie wydajemy prywatnie na ochronę zdrowia. Łącznie z wydatkami na leczenie prywatne u stomatologa na jedną osobę przypadało rocznie 1539 zł.
Skoro i tak dużo wydajemy na leczenie prywatne, to czy Polska faktycznie nie jest gotowa na przyjęcie systemu współpłacenia za świadczenia medyczne?
Argumenty przemawiające za wprowadzeniem systemu współpłacenia to:
-
i tak płacimy – w dodatku w porównaniu z innymi bardzo dużo – za leczenie prywatne;
-
poziom zaufania do publicznej służby zdrowia nie jest duży – wolimy zapłacić za lepszą jakość;
-
strumień środków w systemie nie ulegnie znaczącemu zwiększeniu pomimo narastających nakładów na służbę zdrowia;
-
współpłacenie jest skutecznym instrumentem racjonalizacji popytu na usługi medyczne.
Wśród głównych argumentów na nie odnośnie współpłacenia za usługi medyczne przytacza się kwestie polityczne – głównie obawy przed społecznymi reakcjami na tego typu propozycje. Społeczeństwo może współpłacenie uznać za dodatkowe obciążenie finansowe. Poza tym nie wiadomo też, czy dodatkowe opłaty pacjentów podniosą jakość świadczeń.