Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 28-06-2013
„Gazeta Wyborcza” informuje, że notuje się wzrost zakażeń wirusem HIV. Najgorzej jest na Dolnym Śląsku, Mazowszu i w Lubuskiem. Powodem jest wielka migracja ludności, emigracja i rozwinięty seksbiznes. Temat powinien zainteresować nie tylko osoby, których partnerzy wyjechali do pracy za granicę, ale także dentystów i inny personel medyczny.
- Bardzo często chorzy to pacjenci, którzy migrują po Europie. Wyjeżdżają za granicę do pracy. Wracają już zakażeni. Rzadko wiedzą, że są nosicielami - mówi Jacek Smykał, ordynator oddziału chorób zakaźnych w Zielonej Górze.
A to oznacza, że mogą rozsiewać wirusa nieświadomie. Wprawdzie normy wymagają od lekarzy i stomatologów stosowania określonych procedur zabezpieczających przed ryzykiem infekcji niezależnie od tego, czy świadczą usługi pacjentowi zdrowemu czy nosicielowi, ale w warunkach, w których podczas nawet lekkich zabiegów dochodzi do przerwania ciągłości tkanek i kontaktu z krwią, o zakażenie nietrudno. Statystyki wskazujące na stały, coroczny wzrost liczby zakażeń wirusem HIV powinny być zachętą do rygorystycznego przestrzegania reżimu sanitarnego i przestrogą, aby nigdy nie lekceważyć procedur higienicznych.
Źródło: gazeta.pl