Naukowcy z Instytutu Stomatologii Uniwersytetu Kopenhaskiego przeanalizowali 18 istotnych badań i doszli do wniosku, że przezroczyste nakładki działają najlepiej przy łagodnych i umiarkowanych wadach zgryzu. W przypadku poważniejszych problemów (np. dużych przesunięć zębów czy wad kostnych) są one mniej skuteczne niż tradycyjne aparaty stałe.

Zaletą nakładek ortodontycznych jest ich estetyka – są niemal niewidoczne, co docenia wielu użytkowników. Dodatkowo łatwiej utrzymać przy nich higienę jamy ustnej na właściwym poziomie, ponieważ można je zdjąć, np. do jedzenia i mycia zębów.

Minusem jest jednak mniejsza efektywność działania nakładek przy skomplikowanych przesunięciach zębów. Z tego właśnie powodu w trudniejszych przypadkach zaleca się stosowanie klasycznego aparatu. Duńscy badacze zwrócili też uwagę na możliwe skutki uboczne stosowania nakładek, jak mikrocząstki plastiku w jamie ustnej czy zmiany w stawie skroniowo-żuchwowym.