17 sierpnia bieżącego roku odbyło się spotkanie prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasza Jankowskiego z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Na spotkaniu prezes NRL przedstawił problemy i zagrożenia związane z jakością opieki zdrowotnej, a wynikające między innymi z nieomal niekontrolowanego tworzenia kierunków lekarskich na uczelniach niemedycznych. Jak czytamy na stronie NIL, prezes NRL podkreślił, że receptą na problemy z dostępnością do świadczeń medycznych, które są pokłosiem braków kadrowych w ochronie zdrowia, „(...) nie jest „produkcja” lekarzy łącząca się z obniżaniem jakości kształcenia i oderwana od kolejnych etapów pracy w zawodzie i dalszego szkolenia”.

Prezes NRL zwrócił też uwagę na kwestie związane z akredytacją dla uczelni oraz brakiem gotowości systemu zapewniającego absolwentom satysfakcjonujące warunki kształcenia i pracy, co z kolei wiąże się z niebezpieczeństwem, że młodzi lekarze po studiach będą chcieli emigrować. Przytoczył przykład Hiszpanii, w której obserwuje się korelację między zwiększeniem liczby kształconych lekarzy a wzrostem liczby zaświadczeń wydawanych medykom chcącym pracować za granicą.