Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 07-03-2011
Trzaskające mrozy nie sprzyjają użytkownikom uzupełnień protetycznych. Kiedy jest naprawdę zimno, zaczynamy odruchowo szczękać zębami. Cierpią na tym protezy dentystyczne, i naturalne zęby również – ponieważ podczas uderzania o siebie mogą się ścierać.
Mrozy sprzyjają za to pacjentom chirurgów szczękowych i osobom, u których rozwija się ropny stan zapalny. Niska temperatura przyjemnie koi ból i hamuje powiększanie się odczynu zapalnego. Mróz działa w tym przypadku podobnie do chłodnego okładu. Ten zaś jest zalecany pacjentom po zabiegach chirurgicznych - niska temperatura koi ból i łagodzi dyskomfort po zabiegu, działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Istotne jest, by pamiętać, że chorego miejsca nie wolno przechłodzić ani tym bardziej odmrozić – aby nie doszło do upośledzenia krążenia krwi dostarczającej tlenu, składników odżywczych i elementów układu odpornościowego zajmujących się zwalczaniem stanów zapalnych i zakażeń. Dentyści zauważyli, że w mroźne dni pacjenci rzadziej sięgają po środki przeciwbólowe, a rany szybciej i sprawniej się goją.
Powrót do ciepłych pomieszczeń po spacerze w mroźny dzień skutkuje, niestety, także nawrotem dolegliwości związanych z ropniem i obrzękiem, a ciepło sprzyja powiększaniu się odczynu zapalnego.
Źródło: „Nowiny”