Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 14-08-2014
Kawa to jedna z tych używek, przy których stosowaniu możemy zapomnieć, iż mieliśmy białe zęby – bo kawa przyciemnia kolor szkliwa. Z tego powodu czarna kawa znajdowała się na czarnej liście stomatologów. Najnowsze badania pokazały, że oprócz tej wady ma jednak sporo zalet, w tym tę, że może zmniejszać podatność na próchnicę. Dzieje się tak dzięki właściwościom antybakteryjnym – wykrytym w gatunku canephora, kawy kongijskiej, zwanej także robusta.
- Do niedawna antybakteryjne właściwości kawy były tylko przypuszczeniem. Brazylijczycy udowodnili, że substancje zawarte w kawie potrafią powstrzymać rozwój próchnicy. I chociaż wciąż prowadzone są badania, to już dziś wiemy, że związki chemiczne zawarte w canephorze niszczą bakterie odpowiedzialne za rozwój próchnicy i zapobiegają odkładaniu się płytki nazębnej - wyjaśnia dr Wojciech Fąferko, stomatolog.
Kawa kongijska zawiera sporo antyutleniaczy polifenolowych, dzięki czemu utrudnia wytwarzanie biofilmu – trudnego w zwalczaniu skupiska bakterii żyjących w jamie ustnej, których efektem działania jest próchnica. Bakteryjna powłoka dzięki polifenolom jest rozbijana i wypłukiwana. Aby korzystne działanie kawy robusta było skuteczne, trzeba pić ją mocną, w miarę szybko i bez cukru. Przetrzymywanie kawy w ustach skończy się tym, że szkliwo straci jasny kolor i konieczne będzie wybielanie zębów.
Źródło: „Polska Gazeta Wrocławska”