Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez

- 03-01-2018
Dentyści są o ponad 20 proc. mniej narażeni na agresywne i niewłaściwe zachowania pacjentów niż lekarze medycyny – tak wynika ze statystyk. Wśród lekarzy na niewłaściwe zachowania ze strony pacjentów uskarża się ok. 72 proc. osób; wśród dentystów – połowa. Różnice te wynikają m.in. z tego, że:
-
z lekarzami pacjenci spotykają się głównie w publicznych placówkach; z dentystami – prywatnie;
-
leczenie publiczne jest związane z biurokracją, koniecznością posiadania skierowania i odczekania sporej ilości czasu w kolejce do specjalisty; prywatnie do dentysty pacjent dostaje się praktycznie od ręki;
-
leczenie stomatologiczne prowadzone jest z reguły u jednego dentysty – co powoduje z czasem zacieśnienie relacji i jej ocieplenie; leczenie ogólne oznacza natomiast nieraz spotykanie się z lekarzami wielu specjalności, z których usług korzysta się tylko raz w życiu – a to w żaden sposób nie sprzyja tworzeniu bliższych relacji z lekarzem.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku wynika, że:
-
nawet 87 proc. lekarzy przyznaje, że poważnym powodem niepożądanych zachowań pacjenta może być „niezadowolenie z efektów usługi”, „niezadowolenie z jakości wykonanej usługi” oraz „nieprzyjazne podejście lekarza”;
-
ponad 60 proc. badanych lekarzy uważa, że wpływ na zachowanie pacjentów może mieć „cena usługi” – ten powód znacznie częściej wskazują dentyści niż lekarze medycyny;
-
10 proc. lekarzy (w większości to dentyści) w tym roku co najmniej raz zetknęło się z żądaniem zwrotu pieniędzy poniesionych na leczenie wystosowanym przez niezadowolonych pacjentów, a 25 proc. – aż dwukrotnie;
-
żądania zaspokojenia roszczeń wysuwają najczęściej sami pacjenci (63 proc.); trzykrotnie rzadziej są to osoby bliskie lub rodzina;
-
zwrot kosztów lub wypłata rekompensaty bez procesu i bez podpisania pisemnej ugody miały miejsce w 23 proc. przypadków, natomiast w co dziesiątej sprawie zwrotowi kosztów, towarzyszyła pisemna ugoda. W 44 proc. przypadków zgłoszeń nie doszło do zwrotu kosztów lub wypłacenia rekompensaty, a sprawa zakończyła się bez podpisania pisemnej ugody.
Źródło: „Służba Zdrowia”