Technik
- Warto wiedzieć ...
- Artykuły fachowe
- Dowiedz się jak ...
- Spis szkół w których można uzyskać tytuł technika dentystycznego
- Forum
- Ogłoszenia - Technik
- Praca
- Relacje z imprez
- Subskrypcja
- Dodaj laboratorium
- Współpraca
- Dental Labor
- Historia Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki CEDE2011
- Kongres Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki Dentystycznej Poznań
- Poradnik Technika
- Prawo i Finanse Techników
- Rejestracja na Kongres
- Rejestracja na kongres 2012
- Staż dla technika dentystycznego
- W laborze
Ankieta
- 22-04-2014
Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach jeden z dentystów został ukarany za naruszenie prawa pacjentów do uzyskania rzetelnej informacji o możliwych powikłaniach związanych z planowanym zabiegiem. Chirurga stomatologa o popełnienie błędu w sztuce medycznej i naruszenie praw pacjenta oskarżyła kobieta, która poddała się zabiegowi usunięcia dwóch zębów mądrości w znieczuleniu ogólnym. W trakcie zabiegu doszło do złamania żuchwy, krwotoku i później do rozwoju stanu zapalnego. W wyniku powikłań pacjentka trafiła do szpitala. „Kobieta zarzuciła dentyście błąd w sztuce medycznej, a także naruszenie praw pacjenta, bo wyrażając zgodę na zabieg w znieczuleniu ogólnym, nie miała informacji o możliwych komplikacjach, w szczególności o ryzyku złamania żuchwy” - informuje „Rzeczpospolita” w wydaniu z dnia 8.04.2014 r. Dentysta stwierdził, że zabieg wykonał zgodnie ze sztuką medyczną, a pouczenie o możliwych komplikacjach udzielone zostało ustnie. Sprawa trafiła do sądu. Powołany biegły orzekł, że postępowanie medyczne zostało wykonane zgodnie z obowiązującymi zasadami. Złamanie żuchwy, choć to najcięższe powikłanie, wystąpiło jako skutek niezawiniony, wiec nie może być mowy o błędzie w sztuce medycznej. Natomiast sąd uznał, że stomatolog naruszył prawo pacjentki do informacji, nie udzielając wyczerpującej informacji o możliwych powikłaniach, tym samym naruszył przepisy ustaw: o prawach pacjentów oraz o zawodach lekarza i lekarza dentysty - bo wprawdzie pacjentka złożyła podpis pod zgodą na zabieg z tradycyjnie brzmiącą formułką, ale nie było osobnego podpisanego oświadczenia o tym, że uzyskała pouczenie o samym zabiegu i możliwych powikłaniach.
Dentysta na mocy wyroku ma zapłacić pacjentce 10 tys. zł zadośćuczynienia.
Źródło: „Rzeczpospolita”