Tatarka to kasza gryczana. Nasi przodkowie zajadali się nią, nie bez przyczyny twierdząc, że jest to jedna z najzdrowszych kasz. Współczesne badania naukowe potwierdzają ten pogląd. Kasza gryczana jest błogosławieństwem dla zdrowia jamy ustnej z uwagi na zawarte w niej witaminy i minerały (szczególnie krzem) oraz inne związki biologicznie czynne. Krzemem wysycony jest każdy ustrój żywy. Znajduje się go szczególnie dużo w tkance kostnej (szczęki), nasycone są nim dziąsła – dzięki czemu uzyskują sztywność, wzmocniona jest skóra. Gryka zawiera spore ilości rutyny, związku, od którego zależy kondycja zdrowotna naczyń krwionośnych: ich wytrzymałość oraz szczelność. Niedobory rutyny oraz krzemu manifestują się krwawieniami z dziąseł i złą pracą układu krążenia. Tatarka zawiera duże ilości witamin z grupy B – te zaś są niezbędne do utrzymania w dobrej kondycji przewodnictwa nerwowego i śluzówki jamy ustnej. Zawarte w kaszy biało ma porównywalną wartość z białkiem roślin strączkowych – zawiera wzorcowy skład aminokwasów.

Najzdrowsza jest gryka naturalna. Popularne postaci kaszy, czyli łamana i prażona, mają przeciętnie o połowę mniej witamin i składników mineralnych. Kaszę gryczaną warto serwować szczególnie zimą i w okresie przesilenia wiosennego – zapobiegnie niedoborowi witamin. Uwaga: choć służy świetnie zdrowiu zębów i dziąseł, warto pamiętać, że jest to produkt wysokokaloryczny.

Źródło: „Dziennik Polski”