Dziecko
Ankieta
- 31-08-2015
Patologiczne zgrzytanie zębami, inaczej bruksizm, coraz częściej postrzegane jest jako problem nie tylko stomatologiczny, ale również (a często: przede wszystkim) psychologiczny. Zgrzytamy zębami ze stresu, z nierozładowanych, tłumionych lub kamuflowanych negatywnych emocji. Bruksizm dotyczy osób dorosłych i dzieci – najczęściej nieradzących sobie z problemami zawodowymi lub w szkole, w grupie rówieśników, lub żyjących w rodzinach, które borykają się z problemami nałogów, konfliktami czy poważnymi chorobami najbliższych krewnych.
Jeśli u dorosłego lub u dziecka u stomatologa zostaną wykryte uszkodzenia zębów, które mogą być skutkiem bruksizmu, dentysta – oprócz leczenia zachowawczego i wdrożenia profilaktyki stomatologicznej – zasugeruje spotkanie z psychologiem.
Leczenie bruksizmu w gabinecie dentystycznym polega na:
-
usunięciu fizycznych skutków zaburzenia (np. pękniętego szkliwa, zmian próchnicowych rozwijających się na startych powierzchniach zębów);
-
zapobieganiu powstawaniu nowych uszkodzeń uzębienia poprzez nakładanie specjalnych szyn relaksacyjnych lub protez, które odciążają układ żujący i chronią powierzchnię zębów przed ścieraniem.
U psychologa leczenie bruksizmu polega na znalezieniu przyczyny stresu i nauczeniu pacjenta, jak radzić sobie z negatywnymi emocjami, które powodują zaciskanie szczęk i zgrzytanie zębami.
Źródło: „Gazeta Współczesna”