Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna LekarzAktualności

Jak gaz rozweselający trafił do stomatologii?
  • 15-06-2015
 

 

 

 

 

Podtlenek azotu, znany powszechnie jako gaz rozweselający, znany jest od 1772 r. Jego odkrywcą był Joseph Priestley, angielski chemik, duchowny i filozof. Na początku XIX wieku inny brytyjski chemik Humphry Davy uznał, że gazu można by używać przy operacjach. Jego pomysł nie zyskał jednak zainteresowania. Podobnie jak idee żyjącego w tym samym czasie Horacego Wellsa, szanowanego dentysty z miasteczka Hartford leżącego niedaleko Bostonu. Stomatolog ten marzył, aby pacjentom, którzy mieli chore uzębienie, wstawiać trwałe i piękne protezy stomatologiczne. Oznaczało to jednak wyrwanie zębów żywcem. O znieczuleniach, jakich dziś używamy, nikomu się wtedy nie śniło – dlatego u pacjentów nagminnie pojawiał się strach przed dentystą, a ekstrakcja zęba kojarzyła się z okrucieństwem i bólem. Z tego powodu pacjenci doktora Wellsa odrzucali nowatorskie i szczytne pomysły dentysty.

10 grudnia 1844 roku do miasteczka, w którym mieszkał Horacy Wells, zajechał wędrowny cyrk. Jednym z punktów programu miał być pokaz, jak zachowują się mężczyźni pod wpływem gazu rozweselającego. Organizatorzy podkreśli, że wezmą w nim udział tylko osoby o nieposzlakowanej opinii. W wbrew swej woli będą skakać, śmiać się, walczyć, fikać koziołki. Doktor Wells, który siedział na pokazie w pierwszym rzędzie, jako jeden z pierwszych został zaproszony na scenę. Po zaaplikowaniu gazu zaczął zachowywać się tak, że sala pokładała się ze śmiechu, a żona dentysty – kiedy ten odzyskał już świadomość – zakomunikowała mu, iż zrobił z siebie pośmiewisko. Kiedy podczas pokazu doszło do nieszczęścia, ponieważ jeden z mężczyzn w radosnym amoku złamał sobie kość, doktor Wells zauważył, że poszkodowany nie skręcał się z bólu, lecz nadal się śmiał. Co więcej: nie pamiętał, aby w coś się uderzył i zrobił sobie krzywdę.

Wtedy Horacy Wells doznał olśnienia: uznał, że można człowiekowi bez bólu wyrwać ząb albo amputować nogę, pod warunkiem, że pacjent będzie wdychał podtlenek azotu.

Obecnie wiemy, że gaz rozweselający powoduje silny wyrzut endorfin – hormonów szczęścia, a te potrafią zablokować ból tak, jak morfina.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”


 

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
Autor:
 
Treść
 
Kod obrazkowy
 
Przepisz kod
 
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Katalog Firm

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS