Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zaapelował do wszystkich ozdrowieńców po COVID-19 o pozostanie dawcą krwi, która może pomóc bardzo wielu ciężko chorym pacjentom. Z doniesień naukowych wynika bowiem, że osocze ozdrowieńców z COVID-19, które podane jest we wczesnej fazie choroby, może pomóc w walce z zakażeniem koronawirusem. „Wśród osób, którym podano osocze w ciągu trzech dni od rozpoznania, a także wśród osób, którym podano osocze zawierające wysokie poziomy przeciwciał neutralizujących wirusa, uzyskano zmniejszenie ryzyka zgonu” – czytamy na stronie NIL.

Prezes NRL przypomina, że dawcą może być każdy ozdrowieniec. O tym, czy zostanie zakwalifikowany do oddania krwi, decydują specjaliści zatrudnieni w placówkach krwiodawstwa. Aby zostać dawcą, należy zgłosić się nie wcześniej niż po miesiącu od wyzdrowienia do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.