Technik
- Warto wiedzieć ...
- Artykuły fachowe
- Dowiedz się jak ...
- Spis szkół w których można uzyskać tytuł technika dentystycznego
- Forum
- Ogłoszenia - Technik
- Praca
- Relacje z imprez
- Subskrypcja
- Dodaj laboratorium
- Współpraca
- Dental Labor
- Historia Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki CEDE2011
- Kongres Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki Dentystycznej Poznań
- Poradnik Technika
- Prawo i Finanse Techników
- Rejestracja na Kongres
- Rejestracja na kongres 2012
- Staż dla technika dentystycznego
- W laborze
Ankieta

- 08-04-2016
Każdy przyszły technik dentystyczny na początku kształcenia marzy o pracy, która da stabilizację, zapewni satysfakcję i przyniesie pieniądze. Najlepiej, jeśli uda się pracować „na swoim”, czyli we własnej pracowni protetycznej, ale zatrudnienie w firmie o ugruntowanej pozycji na rynku i stałym portfelu zamówień na prace protetyczne też jest dobrym rozwiązaniem. Rzeczywistość zastana na rynku pracy już po ukończeniu szkoły może jednak rozczarować i zmusić do szukania zatrudnienia poza granicami naszego kraju. Tak było w przypadku Marty, która ukończyła pomaturalne studium z zakresu techniki dentystycznej. Wprawdzie pracę, mając konkretny zawód, znalazła dość szybko, ale pracodawca nie dostarczył dziewczynie umowy o pracę. Jedynie obiecywał, że zrobi to po okresie próbnym. Tak minęły dwa lata. W międzyczasie dziewczyna mieszkała u rodziców. Nie mając umowy o pracę, nie mogła starać się o przyznanie kredytu na zakup własnego mieszkania. Po dwóch latach udało jej się dostać pracę w wyuczonym zawodzie – tym razem na umowę – w dużym mieście na południu Polski. Na wynajęcie mieszkania nie było jednak jej stać, dlatego zdecydowała się na dojazdy do pracy. Tak jej życie zamieniło się w schemat: praca, dom, dojazdy, sen.
Któregoś dnia dziewczyna znalazła ogłoszenie o pracy w firmie protetycznej – ale w Berlinie. Zaryzykowała i – pomimo niedoskonałej znajomości języka – etat otrzymała. W nowym miejscu otrzymała zatrudnienie na warunkach, o jakich w Polsce mogła tylko pomarzyć. Dziewczynę stać obecnie na wynajęcie mieszkania, ma czas i fundusze na rozrywki i może sobie sfinansować dwukrotnie w ciągu roku wczasy za granicą.
Nasuwa się pytanie: dlaczego tak nie mogło być w rodzinnym kraju?...
Źródło: „Nowa Trybuna Opolska”