Odpowiadamy od razu, że nie. Pomimo tego, że od jakiegoś czasu obserwujemy narastanie nowego narodowego zwyczaju, czyli wyjazdów majówkowych, sposobów na spędzenie udanej majówki w mieście, gdzie realizuje się kształcenie, jest mnóstwo. Im większe miasto, tym większy wybór, jednak imprezy plenerowe i w pubach organizują także liczne ośrodki zamiejscowe uczelni.

Jeśli natomiast wyjazd to opcja jedynie słuszna, ale na koncie lub w portfelu pustawo, zamiast wydawać nawet kilka tysięcy złotych na majówkę gdzieś w Polsce, można wysupłać nieco ponad 440 zł i spędzić fantastyczne kilka dni we Lwowie. Są też oferty nieco droższe i z groźnie brzmiącą atrakcją w programie, mianowicie wizyta w Czernobylu podczas wyjazdu do Kijowa.

Ci, którym bliższe są klimaty południowe, muszą przygotować się na wydatek ok. 700 zł – wtedy celem wojaży będzie Słowenia. Z kolei dla spragnionych włoskiego lub portugalskiego słońca oferty wyjazdowe na majówkę zaczynają się od ok. 1 tys. zł.

Wielu majówkowych przygód życzy Wasz PortalDentystyczny.pl.