„Minister zdrowia przygotowuje już przepisy przywracające lekarski roczny staż podyplomowy” – podaje „Rzeczpospolita” w wydaniu z dn. 8.01.2016 r. Obowiązek odbywania stażu zniosła była premier Ewa Kopacz. Przeciwni temu posunięciu byli studenci i część środowiska medycznego, argumentując, że odbije się ono negatywnie na kształceniu przyszłych specjalistów od ratowania zdrowia i życia. Pierwsi absolwenci po zakończeniu kształcenia w trybie bez stażu podyplomowego opuściliby mury uczelni medycznych w 2018 r. Obecny minister zdrowia, Konstanty Radziwiłł, może nie dopuścić do tej sytuacji – o ile staż podyplomowy powróci.

Za przywróceniem stażu są m.in. kadry akademickie, które od początku negowały pomysł zniesienia stażu, wskazując m.in. na trudności organizacyjne, jakie pojawią się po wprowadzeniu obowiązku realizowania zajęć praktycznych na ostatnim roku studiów medycznych i stomatologicznych. Powrót stażu oszczędziłby wielu problemów związanych z koniecznością zapewnienia odpowiednich warunków do odbywania praktyk na ostatnim roku kształcenia akademickiego. Ale nie tylko – bo patrząc perspektywicznie, korzyść odnieśliby przede wszystkim pacjenci.

- To z pewnością wpłynie na jakość opieki, jaką sprawują nad pacjentami najmłodsi lekarze. Im więcej zajęć praktycznych ma młody lekarz, tym lepiej – mówi prof. Marek Ruchała, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Źródło: „Rzeczpospolita”