Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna StudentWiadomości

Ankieta

Jaki jest poziom nauczania na Twojej uczelni ?

  • Bardzo dobry
  • Dobry
  • Dostateczny
  • Niedostateczny
Nasza sonda: wrażenia po wiosennym LDEK-u
  • 14-03-2014
 

 

 

 

 

 

 

 

Kolejny Lekarsko Dentystyczny Egzamin Końcowy już za nami. Jak zawsze, prośba o komentarze na jego temat, wywołuje u osób, które pisały test, wiele emocji. Po tegorocznej wiosennej edycji egzaminu takie nastawienie wydaje się bardzo uzasadnione. Zaraz po egzaminie zapytaliśmy zdających, co sądzą na temat świeżo rozwiązanego testu – ich odpowiedzi wiele wyjaśniają.

 

Monika, zdawała egzamin po raz drugi

Nie wiem jak określić pytania, które się znalazły w tej książeczce. Zaczęło się dość obiecująco. Dość sympatyczna stomatologia zachowawcza, endodoncja. Następnie nieco trudniejsza dziecięca, lecz też do zniesienia. I potem, nie wiadomo skąd, pytania z kosmosu. Długo, naprawdę długo zastanawiałam się co to za przedmiot, kiedy nadejdzie ortodoncja, czy może zmienili kolejność i to protetyka... Ale potem pomyślałam, że na protetykę też to nie wygląda. I wpadłam w lekką panikę. Uważam, że sumiennie się do egzaminu przygotowałam, wręcz o niebo lepiej, niż za pierwszym razem. Ale pytania z ortodoncji mnie kompletnie zaskoczyły i wprowadziły w stan zdenerwowania już do końca egzaminu. Reszta była całkiem do zniesienia. Zresztą uważam, że po takich pytaniach z ortodoncji, uznawanej za jeden z prostszych przedmiotów na egzaminie, pozostałe punkty testu były już w porządku. Może jeszcze medycyna ratunkowa wydała mi się ciężka, ale ten przedmiot akurat tylko przejrzałam, więc pytania z niego mogły mi sprawiać trudność Reasumując, uważam, że układającym pytania z rzekomej ortodoncji się nudziło.

 

Olek, zdawał egzamin po raz czwarty

Cóż mogę powiedzieć, sympatycznie było. (śmiech) Zaraz po egzaminie zadzwoniłem do kolegi, który jest technikiem i powiedział mi, że pytania z ortodoncji pochodzą z książki dla technika ortodonty. Tak że widać, iż nie mieliśmy i tym razem ładnie napisać egzaminu. Tym bardziej, że ortodoncja była między nami zdającymi zaliczana do przysłowiowych nabijaczy punktów - czyli przedmiotów, z których dość łatwo można zdobyć punktację. Oczywiście zgadzam się, wszytko jest zgodnie z regulaminem, bo książka ta, niestety, znajduje się w rozpisce do Lekarsko Dentystycznego Egzaminu Końcowego, ale od początku istnienia tychże egzaminów nikt z niej nie korzystał, co więcej nie jest wymagana na żadnej znanej mi uczelni. Można uznać, że ktoś chciał nam zrobić psikusa. Pozostało się zastanowić, czym zaskoczą nas na kolejnym egzaminie. Może powinniśmy zacząć uczyć się od tych książek, których właśnie nigdy na egzaminie nie było, i z których nie uczyliśmy się na naszych uczelniach.

 

Asia, zdawała egzamin po raz pierwszy

Jak wyszłam z egzaminu to się popłakałam. Nie mogłam podejść z powodów osobistych do egzaminu we wrześniu. Przyszłam więc w lutym, żeby nie iść na ostatnią chwilę na przyszłą sesję - bo stres większy. W końcu jak się nie zda we wrześniu, trzeba czekać do lutego, bo nikt nas do pracy nie przyjmie. I poszłam. Dla mnie ten egzamin był strasznie trudny. Uważam, że jest to jeden z trudniejszych, jeśli nie najtrudniejszych LDEK-ów, jakie były do tej pory. Niesprawiedliwa ortodoncja, trudna ratunkowa. Niektóre pytania z protetyki też mnie zaskoczyły. Dużo materiałoznawstwa. Może nie przygotowałam się tak dobrze..., sama nie wiem. Nie rozmawiałam jeszcze ze znajomymi, jak przedstawiają się ich wrażenia. Osobiście najchętniej wolałabym zapomnieć o całym czterogodzinnym zajściu i udawać, że to się nie zdarzyło.

 

Tomek, zdawał po raz drugi

Egzamin był średni. Nie ma co ukrywać, że wrześniowy był o wiele prostszy. Aczkolwiek muszę przyznać, że na ten egzamin poszedłem bez przygotowania, z tak zwanego marszu. Pytań z pewnego przedmiotu nie ma co komentować, uznaliśmy zaraz po egzaminie z kolegami, że to czysta loteria, bo przecież nikt nie był pewien odpowiedzi, strzelaliśmy. Jednym się uda, drugim niestety nie. Cieszę się, że na ten egzamin zaopatrzyłem się w jedzenie, czego nie zrobiłem we wrześniu i strasznie żałowałem, bo po dwóch godzinach nie wiedziałem, jak się nazywam. Zamierzam przystępować też do wrześniowego egzaminu i do tego już się przygotować.

 

Jak widać, ortodoncja według zdających była najgorsza. Wszystkich zaskoczyły pytania, które ułożono z książki dotychczas nie używanej przez układających test. To przestroga na przyszłe lata, aby dokładnie sprawdzać listę pozycji potrzebnych do Lekarsko Dentystycznego Egzaminu Końcowego. Być może dzięki temu absolwenci nie zostaną w przyszłości zaskoczeni tak, jak w tej sesji egzaminacyjnej.

Źródło: Opracowanie własne

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS