Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez

- 11-10-2013
Od 1 października 2013 r. weszły w życie nowe przepisy dotyczące umieszczania nazw towarów i usług na paragonach. Wprowadzenie tych regulacji było podyktowane koniecznością rozróżnienia towarów i usługi opodatkowanych różnymi stawkami VAT, aby budżet państwa nie tracił na wpływach. Nowe regulacje mają przyczynić się do tego, że podatek VAT trafi do państwowej kasy w odpowiedniej wysokości. Kłopot w tym, że wydanie paragonu ze szczegółowym rozpisaniem zakupionych dóbr i usług klientowi sklepu spożywczego to nie to samo, co wydanie paragonu z równie drobiazgowo wyliczonymi pozycjami pacjentowi. Lekarz i stomatolog zobowiązani są bowiem przepisami prawa do utrzymywania tajemnicy zawodowej dotyczącej leczenia swoich pacjentów.
Co pisać na paragonie zamiast dotychczasowych zwrotów „usługa stomatologiczna” lub „usługa medyczna”, nie naruszając jednocześnie prawa pacjenta do zachowania przebiegu jego leczenia w tajemnicy przed osobami nieuprawnionymi? W tej sprawie do resortu finansów zwróciła się Naczelna Izba Lekarska. Jak na razie nie uzyskała odpowiedzi.
„Również "Pomorska" próbowała, aż dwukrotnie, ustalić w resorcie finansów, jak ten problem rozwiązać. Bez rezultatu. Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że [minister – przyp. red.] cały czas nad tym myśli” - czytamy w „Gazecie Pomorskiej” w wydaniu z dnia 1.10.2013 r.
Źródło: „Gazeta Pomorska”