Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez

- 27-08-2013
Polacy mają niezdrowy zwyczaj odwiedzania gabinetu stomatologicznego jak najrzadziej, przy czym najczęściej zmusza ich do poddania się leczeniu nieznośny ból zęba. To nawyk niezdrowy i destrukcyjny, ponieważ najczęściej zadający dotkliwy dyskomfort element uzębienia nie nadaje się do ratowania, a jedynie do usunięcia. Wielu rodaków niechęć do leczenia zębów tłumaczy tym, że ogarniający ich strach przed dentystą uniemożliwia racjonalne podejście do kwestii zdrowia jamy ustnej. Denerwują się tak, że poziom stresu gwałtownie u nich wzrasta. A stresowanie się to nasza narodowa specjalność, ponieważ jak wynika z badań, jesteśmy narodem nerwusów. I przerzucamy ciężar stresu na własne zęby. Potwierdza to fakt, że aż 71 proc. społeczeństwa przyznaje się do zaciskania zębów, kiedy się złości. Prawie połowa najsilniej stresuje się w pracy i tam też najczęściej zgrzyta zębami. Jednak przyczyną złości i stresu tylko dla co dziesiątego jest sama praca, a dla 7 proc. powodem stresu jest komputer. Najbardziej denerwujący potrafią być koledzy z pracy i szef – ci pierwsi są powodem stresu dla co trzeciego Polaka, a prawie ¼ narodu zgrzyta zębami z powodu przełożonego.
Zaciskanie zębów i zgrzytanie nimi z powodu stresu może mieć katastrofalne skutki dla uzębienia – co potwierdzi każdy stomatolog leczący zniszczone szkliwo lub zalecający konsultację ortodontyczną z powodu zgryzu skrzywionego złością.
Angażowanie struktur jamy ustnej w przeżywanie stresu prędzej czy później kończy się spotkaniem z dentystą. Tu naród polski, choć nie lubi leczenia zębów, okazuje się nader wierny. Badania, które przeprowadzono na Podbeskidziu, wykazały, że ¾ osób, które odwiedzają gabinet stomatologiczny, lubi swojego dentystę – za sposób traktowania i prowadzenia zabiegu. Czynnikiem decydującym o sympatii dla wybranego stomatologa nie jest jednak profesjonalizm, ale przywiązanie. Trend ten jest szczególnie widoczny u pokolenia 45+, którego przedstawiciele w 90 proc. przypadków deklarują, że są przywiązani do swojego stomatologa.
Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”