Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez

- 08-12-2011
„Profilaktyka nowotworowa w stomatologii jest w Polsce zaniedbana, a lekarz dentysta tylko w niewielkim stopniu wykorzystany jako jej sprzymierzeniec” - podaje „Gazeta Lekarska” w wydaniu z listopada 2011 r.
Rolą lekarza dentysty jest nie tylko leczenie zębów, ale także prowadzenie działań profilaktycznych. Każdy dentysta jest jednocześnie lekarzem pierwszego kontaktu i to od jego wnikliwości i spostrzegawczości zależy, czy niepokojące zmiany szybko zostaną zauważone i zdiagnozowane. Rak jamy ustnej to jeden z najczęściej występujących obecnie nowotworów. Szacuje się, że co 8. nowotwór spośród wszystkich, a co 5. wśród chorób nowotworowych przewodu pokarmowego to rak jamy ustnej. Najczęściej choroba rozpoznawana jest przypadkowo i w stadium zaawansowanym – ta smutna statystyka dotyczy aż 70 procent przypadków osób chorujących na nowotwory jamy ustnej. W dodatku schorzenia te nie rokują najlepiej nawet po operacji i radioterapii, dają też liczne przerzuty. Od momentu postawienia diagnozy zaledwie 20 proc. chorych przeżywa 5 lat. Dlatego tak ważne jest, by schorzenia te były wykrywane jak najszybciej. Oraz by stomatolodzy, i przede wszystkim pacjenci, mieli świadomość, które czynniki mogą zwiększać prawdopodobieństwo zachorowania na raka jamy ustnej.
Ryzyko zachorowania najbardziej podnosi palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu – wśród chorych na raka jamy ustnej 80 proc. to mężczyźni nałogowo palący i pijący za dużo. Groźne są także podrażnienia wywołane źle dopasowanymi protezami oraz zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego – to wciąż za rzadko brana pod uwagę przyczyna chorób nowotworowych, o której mało w Polsce mówi się i słyszy, niemniej może ona powodować zagrożenie dla osób młodych, niepalących i niepijących.
Z racji starzenia się społeczeństwa częstotliwość występowania chorób nowotworowych będzie się nasilać – za 20 lat może się podwoić. Tym samym wzrosną też koszty leczenia chorych. Obecnie leczenie raka jamy ustnej polega na chirurgicznym wycięciu zmian i rekonstrukcji usuniętych tkanek. W sytuacji, kiedy pojawiają się przerzuty, usuwa się też węzły chłonne.
Źródło: „Gazeta Lekarska”