Dziecko
Ankieta
- 22-02-2008
Dla dzieci zrozumienie, że codziennie, najlepiej po każdym posiłku, należy czyścić zęby, bywa niezgłębioną tajemnicą, sposobem na marnotrawstwo cennego czasu i niepotrzebnym wymysłem rodziców. Im wcześniej maluchy zacznie się edukować w sprawach związanych z utrzymaniem higieny w jamie ustnej, tym chętniej dzieci będą dbać o zdrowie zębów. A edukacja będzie przyjemniejsza, jeśli towarzyszyć jej będą niezwykli wykładowcy.
Na pomysł połączenia przyjemnego z pożytecznym wpadł Wiktor jr Johanson ze Słupska, który napisał książeczkę o przygodach przesympatycznej pary bobrów. Autor doskonale pamięta, jak w dzieciństwie jego mamie trudno było namówić go do czyszczenia zębów.
Pomysł książeczki zrodził się po obejrzeniu reklamy pasty do zębów. Historia bobra Kołodzieja i Bartłomieja opowiada o tym, jak dbający o zęby bóbr Bartłomiej buduje bardzo okazałe tamy, a traktujący po macoszemu higienę jamy ustnej bóbr Kołodziej, stawia tamy słabe. Lis, zaintrygowany sekretem mocnych zębów Bartłomieja, wykrada mu recepturę tajemniczego preparatu do pielęgnacji zębów i sprzedaje ją ludziom. Dlatego my też możemy mieć zdrowe zęby – ponieważ znamy sekret bobra Bartłomieja i mamy pastę do zębów.
Historyjka nieskomplikowana, ale dająca pojęcie, jak ważna jest profilaktyka oraz pasta i szczotka do zębów.. Tekst połączono z obrazkami do kolorowania.
Autor chce, by jego książeczka dotarła do wszystkich słupskich placówek oświatowych. Jest przeznaczona dla przedszkolaków i dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej. Rozprowadzanie książeczki „Bajka o bobrach” połączone ma być z pogadankami dla dzieci o profilaktyce przeciwpróchnicowej i ze spotkaniami z dentystami. Autor liczy, że akcją zainteresują się dyrektorzy słupskich placówek oświatowych. Tym bardziej, że dzieci otrzymają książeczki - kolorowanki bezpłatnie. Całemu przedsięwzięciu przyklaskują słupscy stomatolodzy, którzy doskonale wiedzą, jak fatalny jest stan zdrowia zębów polskich dzieci.
Źródło: „Głos Pomorza”