Dziecko
Ankieta

- 03-01-2011
Z powodu zmian budżetowych, które NFZ przewidział na przyszły rok, opieka stomatologiczna w szkole na Lubelszczyźnie może być trudniej dostępna – uważają członkowie lubelskiej komisji stomatologicznej. Takie posunięcie zniszczyłoby rozwijający się system szkolnej opieki zdrowotnej, dzięki któremu dziecko u stomatologa mogło bywać tak często, jak powinno – przynajmniej tam, gdzie działał szkolny gabinet dentystyczny.
- Gdy ponad trzy lata temu zaczynaliśmy odbudowywać sieć szkolnych gabinetów lekarskich, stomatolog był w szkole rzadkością – mówi Remigiusz Caban, szef komisji stomatologicznej lubelskiej Izby Lekarskiej. – Teraz tylko w Lublinie jest blisko 70 takich gabinetów – podkreśla.
Leczenie zębów w gabinetach dentystycznych działających w szkołach było finansowane ze środków przyznanych przez Fundusz Zdrowia w ramach kontraktu, finansowały je też samorządy. Mniej środków na opiekę stomatologiczną nad dziećmi o prawie połowę oznacza, że prawdopodobnie może zostać zamknięta część gabinetów działających w lubelskich szkołach. O tym m.in. problemie rozmawiali członkowie tamtejszej komisji stomatologicznej.
- Dyskutowaliśmy o opracowanym przez komisję raporcie na temat opieki stomatologicznej nad dziećmi i młodzieżą – mówi Caban. – Wszyscy zgodziliśmy się, że opieka stomatologiczna dla najmłodszych jest priorytetem – dodaje szef komisji.
Lubelski oddział NFZ twierdzi, że środki na leczenie stomatologiczne dzieci i młodzieży zapisane na przyszły rok są wyższe od tegorocznych.
- Problem mogło wywołać tegoroczne rozporządzenie ministra zdrowia – przypuszcza szefostwo lubelskiego Funduszu. „Chodzi w nim o to, że dotychczas pieniądze na leczenie zębów u dzieci trafiały tylko do gabinetów szkolnych, teraz będą mogli o nie starać się wszyscy stomatolodzy” - wyjaśnia „Gazeta Wyborcza”.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”