Świeżo upieczony technik dentystyczny nie ma łatwego zadania: znalezienie pracy w wyuczonym zawodzie nie jest proste. Na szczęście, nie jest też niemożliwe. Jak pokazują przykłady wielu osób, którym udało się znaleźć zatrudnienie zgodne z profilem wykształcenia, praca jest – trzeba tylko umiejętnie i wytrwale jej szukać i nie zrażać się po kilku dniach poszukiwań.

Zdecydowanie prostsze rozwiązania w kwestii znalezienia zatrudnienia istnieją w wielkich miastach. Tam najczęściej działa kilka, a bywa że i kilkanaście pracowni protetycznych. Czasem są to laboratoria na tyle duże, że same poszukują nowych pracowników. W małych miejscowościach i w niewielkich pracowniach o zatrudnienie jest ciężej. Małe laboratoria niechętnie przyjmują nowych pracowników. Mile widziani bywają jednak stażyści pracujący nieodpłatnie (i to niezależnie od wielkości pracowni). Odbycie bezpłatnych praktyk ma tę nieprzecenioną zaletę, że świeżo upieczony adept techniki dentystycznej dostaje szansę zdobycia doświadczenia zawodowego bezpośrednio w pracy z pracami protetycznymi. A to bezcenna korzyść – odbycie stażu otwiera bowiem drzwi innych pracodawców, którzy chętniej przyjmą w szeregi pracownika mającego za sobą pierwsze doświadczenia w pracowni protetycznej niż osobę bez praktycznego obeznania z pracą w laboratorium.

Nie należy zrażać się niepowodzeniami w znalezieniu pracy, tylko szukać. Z praktyki techników dentystycznych, którzy proces odnajdywania się na rynku pracy mają za sobą, wynika, że najważniejsze jest zdobycie doświadczenia zawodowego. Dopiero wtedy - mając podstawę w postaci praktyki w zawodzie i wiedzę o tym, jak działa pracownia (wiedza ta powinna wynikać z pracy w laboratorium a nie z opowiadań znajomych czy z lektury czasopism) – można myśleć o zakładaniu własnego laboratorium. Uruchamianie własnej pracowni bez zdobycia doświadczenia zawodowego jest w opinii praktyków działaniem nieprzemyślanym i przedsięwzięciem obarczonym dużym ryzykiem niepowodzenia.

Źródło: Opracowanie własne