Nowoczesny pacjent dokonuje oceny gabinetu już na etapie oglądania ofert w internecie. Na jego decyzję o wyborze bądź odrzuceniu oferty może mieć wpływ nawet to, czy gabinet jest na Facebooku, Blipie, Twitterze, czy na innych portalach. Jeśli gabinet stomatologiczny można znaleźć w sieci, jest to sygnał dla pacjenta, iż miejsce to jest otwarte i nastawione na komunikację oraz kontakt.

Podstawą zaistnienia w sieci jest własna strona internetowa. Coraz więcej stomatologów decyduje się też na prowadzenia blogów - to idealny sposób na pisanie o tym, co dentysta uważa za istotne. Dla pacjenta jest to zaś nie tylko kolejne źródło informacji o zagadnieniach związanych z tematyką stomatologiczną, ale i o tym, czego można spodziewać się po samym właścicielu gabinetu. Inną formą przekazywania informacji o sobie i swoim gabinecie jest umieszczanie filmów np. na platformie YouTube. Niektóre praktyki stomatologiczne stawiają na dwa rodzaje informacji: oficjalne i te nieformalne – przekazywane głównie poprzez serwisy społecznościowe, lub organizowanie konkursów i gier.

- Branża stomatologiczna jest dopiero przed wielkim boomem komunikacyjnym. Jednak już dziś większość gabinetów komunikuje się z pacjentem przy pomocy newsletterów – mówi Wojciech Fąferko z katowickiego Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim Clinic.

To wygodny, tani i skuteczny sposób przekazywania pacjentowi na bieżąco informacji dotyczących działania gabinetu.

Postęp w dziedzinie technologii informatycznych będzie sprzyjał też rozwojowi stomatologii. Możliwości, by zaistnieć w sieci i w świadomości pacjenta, już teraz jest wiele. A to dopiero początek.

Źródło: „Nowoczesna Klinika”