Stres to nieodłączny towarzysz studentów – nie tylko kształcących się na stomatologii. Czy jednak studia doktoranckie na stomatologii są mniej stresujące od kształcenia przeddyplomowego na tym kierunku? Problemowi postanowili przyjrzeć się naukowcy z Brazylii. Przeprowadzili oni badanie przekrojowe, którego celem było określenie predyktorów odczuwanego stresu i spadku jakości życia studentów stomatologii i doktorantów na tym kierunku.

U uczestników badania z obu grup za spadek jakości życia rzeczywiście odpowiadał odczuwany stres, ale również ważne okazało się przyjmowanie leków w trakcie kształcenia. Okazało się też, że niższą jakość życia i większe skorelowanie ze stresem odnotowano w grupie kobiet. Niezależnie jednak od płci i od tego, czy uczestnik był doktorantem, czy studentem stomatologii, większa liczba godzin snu, czasu wolnego i aktywności fizycznej służyła poprawie zarówno jakości życia, jak i postrzegania poziomu stresu. 

Wniosek jest oczywisty: jeśli zestresowany doktorant lub student chce lepiej radzić sobie ze stresem, a przez to – poprawić jakość swojego życia, powinien do strategii niwelowania napięcia nerwowego wdrożyć odpowiednio dużą ilość relaksu, snu, odpoczynku i aktywności fizycznej.