Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 21-04-2011
Ból zęba miał być powodem tego, że 40-letni łodzianin odciął sobie palec u nogi.
Mężczyzna dość mętnie tłumaczył pracownikom ambulatorium, że palec bolał go już od pewnego czasu. A kiedy do tego doszedł jeszcze ból zęba, desperat odciął sobie bolący fragment stopy i wyrzucił go do kosza na śmieci. Szczegółów swego czynu nie pamięta, bo – jak się przyznał - był pod wpływem alkoholu. Jako że stopa po pseudozabiegu spuchła i krwawiła, konieczna okazała się interwencja w ambulatorium. Na szycie było już jednak za późno, zatem chirurdzy zaopatrzyli ranę i skierowali desperata na dalsze leczenie – również do psychiatry.
Z kolei w Strzelinie 42-letni dentysta przyjmował pacjentów będąc w stanie poważnego upojenia alkoholowego. Kiedy mundurowi zapukali do drzwi gabinetu, w którym przyjmował nietrzeźwy dentysta, stomatolog zdążył już obsłużyć pięciu pacjentów. Miał we krwi prawie trzy promile alkoholu. Za narażenie zdrowia i życia ludzkiego na niebezpieczeństwo grozi mu do 3 lat więzienia oraz sankcje zawodowe.
Źródło: „Express Ilustrowany”, „Fakt”