W niektórych uzdrowiskach leczy się choroby przyzębia. Zabiegi wspomagające walkę z tymi schorzeniami są dostępne m.in. w sanatoriach w Ciechocinku, Świnoujściu, Busku Zdroju. W ośrodkach tych stosowane są ciśnieniowe natryski solankowe kierowane na dziąsła. Solanka oczyszcza kieszonki dziąsłowe i przestrzenie międzyzębowe. Silny strumień wody masuje tkanki i polepsza ich ukrwienie, co korzystnie wpływa na spłycenie kieszonek. Po zabiegach z użyciem solanki poprawia się stan higieniczny jamy ustnej, tkanki przyzębia są mocniejsze, a zęby stabilniej osadzone w kości.

By nie dopuścić do powstania silnych patologicznych zmian w przyzębiu, należy leczyć wszystkie stany zapalne pojawiające się w tych tkankach. Jeśli pojawią się jakiekolwiek zmiany zapalne, nie wolno zwlekać z rozpoczęciem terapii. Tylko szybko zainicjowane leczenie pozwoli uniknąć głębokiego uszkodzenia tkanek (z kostną włącznie) i zapobiec wypadaniu zdrowych zębów. Pierwszą pomoc można zaordynować sobie samemu: stosując płukanki ziołowe, działające przeciwbakteryjnie, ściągająco i przeciwzapalnie. Można je kupić w aptece lub przygotować samemu z rumianku, szałwii czy kłącza pięciornika. Jeśli domowe metody są mało skuteczne lub powierzchowne zapalenie, początkowo zaniedbane, rozwinęło się i atakuje tkanki głębiej położone, konieczna będzie wizyta u stomatologa, który wykona profesjonalne zabiegi higienizacyjne, lecznicze i odbudowujące tkankę kostną (jeśli zmiany doprowadziły do jej uszkodzenia).

Źródło: „Zdrowie”