Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 30-12-2010
W Lubelskiem decyzje NFZ w sprawie przydzielania kontraktów na 2011 r. zaszokowały pacjentów. Okazało się, że umowy z Funduszem nie będzie mieć część lekarzy w przychodni akademickiej w Lublinie, w tym stomatolodzy. Decyzja Funduszu była dla działających w przychodni lekarzy zaskoczeniem – dużym, bo gabinety przyjmowały chorych już wiele lat.
- Z naszych usług korzystają studenci, pracownicy uczelni, ale też inni mieszkańcy Lublina - mówi dr Irena Karczmarczyk, kierownik placówki.
W lubelskim oddziale Funduszu dziennikarz „Gazety Wyborczej” dowiedział się, że to, czy ktoś do tej pory miał kontrakt, nie miało większego znaczenia przy doborze placówek na kolejny rok.
- Lubelski Fundusz Narodowego Funduszu Zdrowia kieruje się zasadą, by wybrać jak najlepszych świadczeniodawców. To znaczy takich, którzy zagwarantują jak najlepszą opiekę, będą dysponowali jak najlepszym personelem medycznym - mówi Małgorzata Bartoszek, rzecznik lubelskiego NFZ.
Zszokowani decyzją Funduszu pacjenci uważają, że to dobra przychodnia. Wielu z nich korzystało z usług zatrudnionych tam dentystów, uważając, że leczenie zębów prowadzone jest tam dobrze i taniej niż w prywatnych gabinetach - zatem stomatolodzy ci powinni dalej leczyć tam pacjentów.
Przychodnia złożyła odwołanie od decyzji z nadzieją, że Fundusz zmieni decyzję.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”