Z badań przeprowadzonych niedawno w Wielkiej Brytanii wynika, że sporo konsumentów jest wprowadzanych w błąd w obszarze zakupów dotyczących zdrowej żywności. Dochodzenie, które przeprowadzili dziennikarze z BBC Radio 5 Life wykazało bowiem, że aż trzy z pięciu największych supermarketów działających na Wyspach oferuje niezdrowe produkty w sekcjach ze zdrową żywnością. Dieta oparta na tych produktach charakteryzowałaby się zbyt dużą ilością tłuszczu, soli lub cukru. Okazjonalne spożycie tego typu produktów zapewne nie przyniosłoby szkody, ale częste sięganie np. po przekąski z dużą ilością cukru doprowadzi do chorób jamy ustnej i otyłości.

Eksperci zaangażowani w propagowanie idei świadomego podejmowania decyzji o zakupie żywności zdają sobie sprawę, iż konsumenci raczej mało czasu poświęcają na studiowanie etykiet. W związku z tym pojawił się pomysł, aby produkty żywnościowe oznaczać wpadającą w oko etykietą w kolorach sygnalizacji świetlnej. Pomysł jest bardzo trafiony, ale niektórzy obawiają się jednak, że ta dobra idea może zostać rozmyta przez działania marketingowe, co utrudni konsumentom podejmowanie świadomych, szybkich decyzji o wyborze zdrowego posiłku czy napoju. Pojawiają się głosy, że Brexit może stanowić dobrą okazję do podjęcia branżowej współpracy w celu zreformowania etykiet żywności i ustanowienia standardu sposobu znakowania, który będzie zachęcał klientów do sięgania po to, co zdrowe dla zębów i całego organizmu.