Profilaktyka to fundament zdrowia, ale rodzime przepisy nie ułatwiają prowadzenia działań prewencyjnych podejmowanych przez samorządy lokalne – nawet, jeśli kontrakty z NFZ są ubogie. Jednostki administracji lokalnej coraz częściej angażują się zaś w działania służące poprawie zdrowia mieszkańców – wychodząc ze słusznego założenia, że im zdrowsza społeczność, tym lepsze perspektywy rozwoju dla regionu. Wprawdzie samorządowcy mogą organizować akcje związane z promocją zdrowia, ale nie mogą na przykład finansować bezpośrednio działania gabinetów lekarskich. W Swornegaciach przez pewien czas działał jednak gabinet stomatologiczny dotowany przez samorząd, z którego usług korzystały dzieci. Takie postępowanie zakwestionowała Regionalna Izba Obrachunkowa, twierdząc, że nie należy to do kompetencji lokalnej administracji. Tymczasem samorządowcy wyszli ze zdrowego założenia, że do najbliższego dentysty jest na tyle daleko, iż jest mało prawdopodobne, aby dziecko u stomatologa znalazło się częściej, niż wymusi to np. ból zęba. Teraz bezpośredniego finansowania gabinetu już nie będzie. Gmina znalazła jednak sposób, aby wspomagać działania służące poprawie zdrowia jamy ustnej w Swornegaciach: wygospodarowała pieniądze, które przeznaczy na profilaktykę szerzoną pod postacią np. pogadanek czy warsztatów edukacyjnych. Program tej akcji jest na razie ustalany.

Przykład tamtejszych samorządowców jest godny naśladowania – bo działań podejmowanych w ramach walki z próchnicą u młodego pokolenia nigdy dość.

Źródło: „Gazeta Pomorska”