Pisaliśmy już o tym, że Naczelna Izba Lekarska i samorząd lekarski dążą do odtajnienia bazy pytań przygotowanych na wcześniejsze edycje państwowego egzaminu zdawanego przez przyszłych socjalistów w zakresie medycyny. Zapis o utajnieniu pytań znajduje się w ustawie o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Przedstawiciele samorządu lekarskiego uważają, że przepis ten powinien być zbadany przez Trybunał Konstytucyjny pod kątem zgodności z prawami przysługującymi obywatelom.

Batalia o upublicznienie treści pytań trwa nadal, ponieważ pomimo jednoznacznych orzeczeń sądów administracyjnych, w myśl których zadania testowe użyte w trakcie egzaminu specjalistycznego są dokumentem urzędowym zawierającym w sobie informacje wykorzystywane przez organ, służące realizacji jego zadań, a więc stanowią informację publiczną, dostęp do ich treści nadal pozostaje zamknięty.

NIL zwróciła się do Ireny Lipowicz, rzecznika praw obywatelskich, o zajęcie stanowiska w tej sprawie oraz podjęcie działań legislacyjnych lub zaskarżenie spornego przepisu do TK.

Na ujawnienie pytań nie zgadza się Ministerstwo Zdrowia. W opinii urzędników resortu nie ma konieczności sprawowania społecznej kontroli nad testami do PES, bo treści do zadań egzaminacyjnych tworzone są przez uznane autorytety z dziedziny medycyny. Resort zwraca też uwagę, że ujawnienie treści pytań mogłoby źle wpłynąć na kształcenie, obniżając jego poziom, ponieważ przyszli specjaliści mogliby ulegać pokusie uczenia się głównie pod kątem pytań.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”