Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna DzieckoWarto wiedzieć

Ankieta

Czy Twoje dziecko lubi myć zęby ?

  • Tak
  • Raczej tak
  • Raczej nie
  • Nie
Zęby w kinie cierpią
  • 17-08-2011
 

 

 

 

 

Chipsy, popcorn, przegryzki ze słodkimi grylażami, żelki, gazowane napoje – taka dieta opanowała sale kinowe. O tym, że nie służy ona zdrowiu zębów, teoretycznie nie powinno się już nawet pisać, ale jak się okazuje, wielu kinomanów nie widzi nic złego w zajadaniu słodyczy i popijaniu ich słodzonymi, gazowanymi napojami. Tymczasem bakterie przekształcające cukier w szkodliwe dla szkliwa kwasy tylko czekają na tak wartościowe dla nich menu. Jeśli rzecz ma miejsce podczas długiego seansu filmowego, przy produkcji trwającej nawet i ponad dwie godziny, powstają znakomite warunki do rozwoju próchnicy.

Statystyki potwierdzają, że Polacy kochają przegryzać słodycze w kinie. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez Centrum Stomatologii Luxdentica z Krakowa, 54 proc. Polaków przyznaje, że w kinie je słodycze, aż 87 proc. zajada popcorn lub chipsy, a nieco ponad dwadzieścia procent mniej popija tę mieszankę słodkim napojem. I tylko 7 proc. kinomanów skupia się wyłącznie na filmie.

Najbardziej szkodzą twarde cukierki typu landrynki i wszelkie ciągnące się słodycze: żelki, krówki, toffi. Te pierwsze obijają się o zęby i mogą powodować pęknięcie szkliwa, te drugie z kolei przyklejają się do powierzchni zębów na tyle skutecznie i na tak długo, że bakterie zamieszkujące jamę ustną mogą spokojnie przeprowadzać niszczenie szkliwa. Żelki natomiast stanowią nie lada wyzwanie dla całego układu stomatognatycznego – zjedzenie całej paczki tych słodyczy to poważny wysiłek dla tworzących go mięśni oraz dla stawów skroniowo-żuchwowych.

Popcorn też może być niebezpieczny.

- Twarde łupiny często dostają się między zęby, podrażniając dziąsło. Dotyczy to w dużej mierze tylnych zębów. Z kolei zalegający między zębami twardy kawałek popcornu może być przyczyną nie tylko zwykłego dyskomfortu, ale też poważnych problemów i infekcji, a w konsekwencji pojawienia się bolesnego ropnia, jeśli zalegający kawałek nie został usunięty - mówi stomatolog Dariusz Wilisowski. Dentysta zauważa też, że kino to jedno z tych miejsc, gdzie „dokarmiamy” próchnicę. Na zły wpływ modnej diety kinowej szczególnie narażone są dzieci. Właśnie one zjadają najwięcej słodyczy i są najczęstszymi amatorami „śmieciowych” przekąsek.

By kino nie stało się przyczyną wcześniejszych spotkań z protetykiem, warto ograniczyć niezdrowe przekąski podczas seansów, do picia mieć niegazowaną wodę mineralną, a najlepiej po przegryzkach umyć dokładnie zęby.

Źródło: „Nowiny”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Wyszukiwarka gabinetów

 
 
 
 

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS