Promowanie turystyki stomatologicznej i medycznej w Polsce opłaciło się: obcokrajowcy, którzy przyjeżdżają do nas leczyć niedomagania ciała, uznają nasz kraj za prawdziwy raj: bo jest tanio i dobrze – co w praktyce oznacza najwyższej klasy standard usług i ceny dwu-, trzykrotnie niższe niż na Wyspach Brytyjskich.

Polska stomatologia znalazła się w ścisłej czołówce dziedzin medycznych, które przyciągają zagranicznych turystów do naszego kraju, a w ofercie biur podróży coraz częściej znajdują się propozycje dotyczące „dentystycznych wakacji w Polsce” lub denturyzmu po Polsce.

Nadal najczęściej odwiedzają nas Brytyjczycy i mieszkańcy krajów Europy Zachodniej. Ale też dużo jest obywateli USA i Australii. Implanty, korony i mosty – oto najczęściej wybierane leczenie stomatologiczne.

Po skupieniu działań promocyjnych na przyciągnięciu gości zza naszej zachodniej granicy, przyszła pora na zainteresowanie się potencjałem rynku ze wschodu. A ten wygląda obiecująco.

- Z naszych analiz wynika, że Ukraińcy, Rosjanie, Kazachowie czy Gruzini coraz częściej poznawanie naszego kraju będą łączyć z leczeniem – mówi Artur Gosk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Turystyki Medycznej (PTSM).

Źródło: „Dziennik Polski”