Pracodawcy podkreślają, że kształcenie uniwersyteckie nie przygotowuje absolwentów do radzenia sobie na rynku zawodowym, z kolei świeżo upieczeni posiadacze dyplomów uczelni wyższych nie potrafią odnaleźć się w nowym dla siebie środowisku, a często też nie wiedzą, jak najskuteczniej szukać pracy, jak napisać dobre CV i rozmawiać z pracodawcami. Władze Uniwersytetu Warszawskiego postanowiły przyjść z pomocą młodym ludziom i od nowego roku akademickiego 2015/2016 żacy będą mogli wybrać spośród przedmiotów ogólnouniwersyteckich zajęcia przygotowujące ich do wejścia na rynek pracy. Dowiedzą się na nich:

• jak poprawnie przygotować dokumenty aplikacyjne

• jak dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej

• w jakich branżach pracodawcy zatrudniają najchętniej.

Wezmą też udział w pilotażowych sesjach assessment center.

Taki przedmiot nie ma być sposobem na znalezienie pracy dla lekarzy czy stomatologów, ponieważ początek ich kariery zawodowej po studiach jest ściśle określony i wiedzie przez staż, rezydenturę, specjalizację. Wdrożenie akademickie do rynku pracy przyda się za to przedstawicielom innych zawodów medycznych, jak choćby technikom dentystycznym czy higienistkom stomatologicznym, czyli osobom, które po uzyskaniu dyplomu muszą sprawnie poruszać się w środowisku, w którym będą poszukiwać pracy.

Dla Uniwersytetu Warszawskiego projekt będzie zadaniem nowatorskim, ale w Polsce taka pomoc uczelni to już nie nowość, ponieważ od dekady działa podobna inicjatywa – w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego – i przynosi wymierne korzyści studentom.

– Dzięki wprowadzeniu takiego przedmiotu nasi absolwenci poruszają się swobodnie po rynku pracy – mówi Joanna Bonior z Collegium Medicum UJ.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”