Technik
- Warto wiedzieć ...
- Artykuły fachowe
- Dowiedz się jak ...
- Spis szkół w których można uzyskać tytuł technika dentystycznego
- Forum
- Ogłoszenia - Technik
- Praca
- Relacje z imprez
- Subskrypcja
- Dodaj laboratorium
- Współpraca
- Dental Labor
- Historia Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki CEDE2011
- Kongres Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki Dentystycznej Poznań
- Poradnik Technika
- Prawo i Finanse Techników
- Rejestracja na Kongres
- Rejestracja na kongres 2012
- Staż dla technika dentystycznego
- W laborze
Ankieta

- 03-09-2013
Jak pokazuje życie, oferty pracy pojawiające się na rynku, w tym na rynku usług medycznych, mogą być atrakcyjne lub... bardziej atrakcyjne. Poza dobrym wynagrodzeniem są to dodatkowe bonusy. Ich popularność rośnie z roku na rok. Statystyki wskazują, że w ciągu roku popularność niefinansowych dodatków do pensji rośnie o kilkanaście procent.
Najnowsze sondaże wskazują, że na liście dziesięciu najpopularniejszych świadczeń dodatkowych do pakietu ubezpieczenia nie ma prywatnej opieki stomatologicznej, a bonusy, które jeszcze kilka lat temu uznawane były za wyjątkowo atrakcyjne, dziś zupełnie straciły na znaczeniu. Pracodawca powinien więc trzymać rękę na pulsie i oferować dodatki pożądane w danej chwili, szczególnie jeśli zależy mu na utrzymaniu pracownika, który bez trudu znalazłby pracę u konkurencji.
Czym obecnie pracodawca może skusić przyszłego pracownika do zatrudnienia się akurat u niego lub zatrzymać specjalistę myślącego zmianie pracy? W Polsce największą popularnością cieszą się pakiety podstawowej opieki medycznej (61 proc.), dodatkowe zajęcia sportowe (46 proc.), telefon służbowy do użytku prywatnego (42 proc.) oraz szkolenia i kursy zawodowe (40 proc.). Pracownicy dość miernie zainteresowani są uczestnictwem w wyjazdach lub imprezach integracyjnych, które mają na celu wytworzenie swoistej więzi z członkami zespołu i kultury zakładu pracy.
Dawniej najpopularniejsze telefon komórkowy i laptop straciły na znaczeniu – współcześnie pracownicy traktują je jedynie jak narzędzia pracy.
Źródło: „Polska Głos Wielkopolski”