Bezpłatna opieka medyczna przegrywa coraz częściej z prywatnym leczeniem. Pacjenci pomimo wysokich cen w gabinetach prywatnych wolą ponieść koszty wizyty u specjalisty niż miesiącami czy nawet dłużej czekać na spotkanie z lekarzem w ramach leczenia na ubezpieczenie. To sprawia, że lekarze i dentyści otwierają nowe gabinety. W Łódzkiem stomatolodzy otwarli 1,5 tysiąca gabinetów. Mieszkańcy województwa łódzkiego z leczenia prywatnego korzystali bardzo często. „Polska Dziennik Łódzki” podaje: „Mimo wciąż rosnących kolejek do „darmowych“ lekarzy, pacjenci z naszego województwa i tak decydują się coraz częściej płacić za leczenie z własnej kieszeni. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że na prywatną wizytę z powodu złego stanu zdrowia osoby dorosłej lub choroby dziecka zdecydowała się w ostatnim półroczu połowa z nas”.

Co decyduje o rosnącej popularności leczenia prywatnego? Sami zainteresowani przyznają, że jest to przede wszystkim krótki czas oczekiwania na spotkanie ze specjalistą – aż 66 proc. respondentów wskazało właśnie na ten czynnik. Pod tym względem żadna z publicznych przychodni nie może się równać z gabinetem prywatnym.

Z badań wynika, że pacjenci cenią prywatną służbę zdrowia także za:

• dogodne godziny przyjęć (tak oceniło 20 proc. badanych);

• kompetencje lekarzy i osób wykonujących badania – 22 proc. ankietowanych uważa, że osoby zatrudnione w prywatnych placówkach służby zdrowia w pracy bardziej się starają, a wszystko jest dostępne od ręki.

Poza prywatną opieką medyczną coraz większą popularnością cieszą się wizyty odbywane w ramach ubezpieczenia abonamentowego, czyli wykonywane z racji dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego, dzięki któremu przysługuje leczenie w placówkach prywatnych.

Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”