Technik
- Warto wiedzieć ...
- Artykuły fachowe
- Dowiedz się jak ...
- Spis szkół w których można uzyskać tytuł technika dentystycznego
- Forum
- Ogłoszenia - Technik
- Praca
- Relacje z imprez
- Subskrypcja
- Dodaj laboratorium
- Współpraca
- Dental Labor
- Historia Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki CEDE2011
- Kongres Techniki Dentystycznej
- Kongres Techniki Dentystycznej Poznań
- Poradnik Technika
- Prawo i Finanse Techników
- Rejestracja na Kongres
- Rejestracja na kongres 2012
- Staż dla technika dentystycznego
- W laborze
Ankieta
- 06-09-2016
Ustawa z dnia 10 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy kodeks postępowania karnego, ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta precyzuje, że o losie informacji medycznych zdecyduje pierwsza osoba uznana prawnie za bliską, która zgłosi się do lekarza. Ten znowelizowany akt prawny przewiduje możliwość zwolnienia medyka z tajemnicy lekarskiej w zakresie informacji o zmarłym pacjencie.
– Lekarze już dzisiaj zgłaszają nam wiele problemów z udostępnianiem informacji o pacjencie. O ile dotychczas pacjent za życia mógł zastrzec, że nie życzy sobie, aby te dane zostały podane komukolwiek, o tyle przy nowych przepisach, po jego śmierci lekarze będą zobowiązani udostępnić tajemnicę związaną z jego leczeniem – mówi Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Wspominaliśmy już o obawach lekarzy i prawników, którzy podkreślają fakt, że medycy będą musieli łamać obietnicę złożoną pacjentowi za jego życia, iż nie ujawnią jego tajemnic dotyczących zdrowia nawet po jego śmierci. Eksperci wskazują też na:
-
niebezpieczeństwo wykorzystania informacji zawartych w dokumentacji medycznej i pozyskanych po ujawnieniu tajemnicy lekarskiej do prywatnych celów, np. podważania testamentów;
-
fakt, jak istotne jest dla dalszych losów tajemnicy lekarskiej to, kto jako pierwszy zgłosi się jako osoba bliska uprawniona do decydowania o udostępnieniu informacji dotychczas objętych tajemnicą lekarską;
-
możliwe konsekwencje w postaci niechęci pacjentów do rzetelnego mówienia o wcześniej występujących chorobach z obawy przed ujawnieniem tych informacji po śmierci.
– Stworzono nieludzkie prawo, które stawia lekarzy w sytuacji dylematu etycznego. Tajemnica lekarska zwie się lekarską, ale tak naprawdę dotyczy pacjenta. Pacjenta, którego wola wyrażona za życia przestanie w obliczu nowych przepisów mieć jakiekolwiek znaczenie po śmierci. Jak mamy teraz być pewni, że pacjent powie nam wszystko? Jak to wpłynie na jego zdrowie i życie? Zadajemy te pytania pomysłodawcom zmian – mówi M. Hamankiewicz
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”