Lubicie się bawić, ale dysponujecie określoną ilością gotówki? Koszt studenckiego sylwestra może być bardzo różny i nie jest powiedziane, że najdroższe są imprezy wyjazdowe za granicę.

• Dla posiadaczy małej lub umiarkowanej ilości funduszy – najlepsze będą, oczywiście, imprezy w gronie przyjaciół w zaciszu domowym. Do tego dobrze pomyślane menu – najlepiej „składkowe” (każdy uczestnik przynosi produkt gotowy: wykonaną przez siebie sałatkę czy przystawkę, bądź wpłaca określoną kwotę do wspólnej kiesy, albo też przynosi określone produkty, z których potem wspólnie będzie wytwarzać się dania do sylwestrowego menu) – plus własne zaopatrzenie w napoje i można liczyć na względnie tanią wersję imprezy. Pod warunkiem, rzecz jasna, że na stole nie znajdą się takie rarytasy, jak np. kawior z bieługi czy szampan, którego butelka kosztuje ponad 10 tys. zł.

• Studenci, którzy dysponują funduszami w wysokości kilkuset złotych, mogą pokusić się o udział w prawdziwym, wielkim balu. Ceny zaczynają się od ok. 200 zł/osobę. Dla łaknących oryginalności: propozycją jest bal w podziemnych komnatach w polskich kopalniach soli.

• Przed tymi, którzy na sylwestrowe szaleństwo chcą przeznaczyć ok. 1000 zł, otwierają się możliwości łączenia imprezy noworocznej z pobytem w górach, szaleństwami na stokach narciarskich czy w SPA. Wyjazdowy sylwester dla studentów kosztuje ok. 500 zł (2-3 noclegi, wyżywienie i zabawa w klubie, czasem koszt dojazdu). Do tego trzeba jeszcze doliczyć wydatki, które samodzielnie poniesie się podczas wypadu, plus ewentualny koszt stroju na zabawę. Sprawdzajcie dokładnie oferty, ponieważ taniej może Was kosztować powitanie Nowego Roku w Budapeszcie, niż w polskich górach.

Szampańskiego, udanego i niezapomnianego sylwestra oraz dużo powodzenia w nadchodzącym roku!

Tego życzy Wasz PortalDentystyczny.pl