Kolejna sesja Lekarsko Dentystycznego Egzaminu Końcowego (dawny LDEP) już przed nami. Zapisy na egzamin skończone. Czas na rozpoczęcie przygotowań.

Niewątpliwą zmianą i wielkim udogodnieniem w tym roku jest fakt, że podchodzący do egzaminu mogą wybrać sobie miejsce, w którym chcą pisać. Do wyboru mają standardową i dotychczasową Łódź, oraz nowość, czyli Warszawę. Duża część zdających jest niezwykle zadowolona z takiego udogodnienia, bo w poprzednich latach można było pisać egzamin końcowy tylko i wyłącznie w Łodzi, co z powodu dojazdu nie dla wszystkich było rozwiązaniem korzystnym. O słuszności podjętej decyzji w sprawie poszerzenia listy miejsc, w których można zdawać LDEK, świadczy choćby to, że miejsca egzaminacyjne do Warszawy rozeszły się jak świeże bułeczki.

Centralna Komisja Egzaminacyjna po raz kolejny ogłosiła, że można na salę wnosić jedzenie i picie. Oczywiście jest do tego pozwolenia zastrzeżenie: aby nie wnosić na salę egzaminacyjną napojów w puszkach lub gazowanych, a jedzenie powinno być umieszczone w jak najmniej szeleszczącym opakowaniu. Chodzi o to, aby nie wywoływać u innych zdających uczucia dyskomfortu zbyt głośnym otwieraniem jedzenia i zbyt głośnym spożywaniem posiłku, jak również nie rozpraszać ich uwagi.

Przypominamy też o tym, że jeśli ktoś z was przystępował już trzy razy do egzaminu, przy kolejnym podejściu musi koniecznie zapłacić kwotę stu złotych. W przeciwnym razie jego zgłoszenie zostanie unieważnione.

Warto też niewątpliwie przejrzeć (i to kilkakrotnie) listę dokumentów, które należy zabrać ze sobą na Lekarsko Dentystyczny Egzamin Końcowy, ponieważ, niestety, z niekompletną dokumentacją nie zostaniecie wpuszczeni na salę.

I teraz najważniejsze: czas zacząć się uczyć! W najbardziej komfortowej sytuacji są oczywiście osoby, które właśnie kończą sesję egzaminacyjną, niedawno skończyły studia i ze wciąż świeżym zasobem wiedzy mogą na spokojnie powtarzać materiał, którego i tak uczyli się na egzaminy na studiach. Ci, którzy liczą na łut szczęścia na egzaminie i nie przygotowują się do testu, mogą przeżyć rozczarowanie: kiedy okaże się, że materiał, który wydawał się tak prosty, że niewymagający przypomnienia, podczas testu stanie się problemem nie do rozwiązania.

Źródło: Opracowanie własne