Student
Ankieta

- 13-06-2014
Chyba każdemu młodemu lekarzowi na stażu czy studiach zdarzyło się przyjmować kobietę ciężarną. Na ogół tego typu pacjentka wywołuje przerażenie wśród początkujących stomatologów. Nasuwa się od razu masa pytań i pojawia się obawa, czy robi się wszystko, jak należy.
Przedstawimy parę sytuacji i wyjaśnimy, jak należy w nich postępować. Pamiętajmy: do każdej pacjentki należy podejść indywidualnie, bo każdy ma inne potrzeby, jest innym przypadkiem klinicznym i może wymagać odmiennego leczenia.
-
Pozycja podczas leczenia. Najczęściej nasuwającym się już od początku wizyty pytaniem jest to, czy pacjentkę w ciąży leczyć na siedząco czy leżąco. Tu dużo zależy od samej kobiety. Jeśli jest już w ciąży zaawansowanej możemy spytać ją, jak woli być przyjmowana. Można pacjentkę śmiało położyć, jeśli jej samej to nie przeszkadza i nie wprowadza w stan dyskomfortu.
-
Przerwy w zabiegu. Pacjentki spodziewające się potomka często potrzebują korzystać z toalety. Dla niektórych stomatologów, szczególnie mężczyzn, którzy nie zaznają nigdy tego błogosławionego stanu, może być to dość niezrozumiałe. Trzeba być mimo wszystko wyrozumiałym w obliczu takiej sytuacji: zdarza się bowiem, że pacjentka podczas 30-minutowego leczenia jest w stanie nam zjeść z fotela nawet i kilka razy w celu udania się do toalety. Trzeba pamiętać, że nie powinno się utrudniać kobiecie takich wyjść, gdyż sama wizyta jest już dla niej zapewne dużym obciążeniem i stresem. Wyraźmy więc zrozumienie i otoczmy przyszłą mamę troską i opieką.
-
Znieczulenie. Jest to dość sporny temat. Niekiedy stomatolodzy boją się podawać znieczulenia kobietom w ciąży. Prawda jest taka, że znieczulenie w tym stanie jest dozwolone, należy tylko pamiętać o dobraniu odpowiedniej dawki i rodzaju środka znieczulającego.
-
Zdjęcia rentgenowskie. Niestety, tu musimy się ograniczyć. Pacjentka, nawet jeśli przychodzi z bólem, nie może mieć wykonanego zdjęcia RTG, gdyż promienie rentgenowskie mają szkodliwy wpływ na płód. Należy w takim wypadku obyć się bez zdjęcia i pomóc ciężarnej tymczasowo, a główne leczenie rozpocząć po rozwiązaniu ciąży.
Źródło: Opracowanie własne