Student
Ankieta

- 28-05-2014
Wszyscy, także stomatolodzy są tylko ludźmi. I tak jak każdy człowiek, dentysta ma swoje gorsze i lepsze dni. Szkopuł w tym, że niezależnie od nastroju, nastawienia w danym dniu, lekarz musi w sposób rzetelny podejmować decyzje dotyczące leczenia.
Będąc na studiach niejednokrotnie zdarza się, że młody żak „odpuszcza” sobie, prosi kolegę lub koleżankę o wyręczenie. Często tłumaczy się gorszym dniem, brakiem humoru. Teoretycznie to normalne zachowanie, na które każdy student może sobie pozwolić. Nie zapominajmy też o tym, że studenta pilnują asystenci, którzy poprzez wnikliwą obserwację i kontrolę mogą wyłapać ewentualne błędy i niedociągnięcia i w porę je zniwelować. Student ma więc w swojej podświadomości myśl, że nawet jak jemu coś się nie uda, to pan doktor albo pani doktor pomogą, naprawią lub naprowadzą.
Nie gorzej mają stażyści. Owszem, odpowiedzialność większa bo i niejednokrotnie poważniejsze przypadki spotyka na swojej drodze strudzony "już prawie dentysta". Ale i na tym etapie kariery zawodowej ma się taką małą nadzieję, że jeśli nie podoła się, jeśli zrobi się błąd, przyjdzie na pomoc lekarz dentysta, który ma już pełne prawo wykonywania zawodu.
Gdy młody lekarz z pełną odpowiedzialnością wkracza w tryby własnej pracy zawodowej i musi samodzielnie podejmować decyzje dotyczące leczenia, rzeczywistość okazuje się trudna. Tu nie można już wykręcić się złym dniem lub złym humorem. Do każdego pacjenta trzeba podejść indywidualnie i odpowiedzialnie. Szczególnie teraz, gdy słyszy się o coraz częstszych incydentach procesowania się pacjentów ze stomatologami z powodu błędów lekarskich. Jeden błąd może zniszczyć lekarzowi karierę, na którą pracował wiele lat.
Kiedy naprawdę jesteśmy w kiepskiej formie, jeśli tylko możemy, przełóżmy pacjenta. Myślenie o zarobieniu kilkudziesięciu złotych nie jest warte popełnienia błędu, zrobienia pacjentowi i sobie krzywdy. Należy pamiętać, że zawód stomatologa to profesja,w której trzeba być sprawnym manualnie przy zachowaniu świeżego umysłu. I tylko od nas zależy czy będziemy zwykłymi rzemieślnikami czy też prawdziwymi wirtuozami.
Źródło: Opracowanie własne