Student
Ankieta

- 02-05-2014
Chcąc dowiedzieć się, czy łatwo pogodzić pójście na specjalizację z odbywaniem doktoratu, postanowiliśmy o zdanie spytać ludzi mających to szczęście. Przeprowadziliśmy wywiad ze specjalizantką stomatologii zachowawczej, która jednocześnie jest na doktoracie ze stomatologii dziecięcej w Poznaniu.
Witam. Na początek chyba oczywiste pytanie, mianowicie: czy jest ciężko?
Witam. Tak myślałam, że to będzie pierwsze pytanie (śmiech). Na początku nie jest zbyt prosto. Trzeba umieć zorganizować sobie czas. Ja miałam, niestety, ten duży problem, że na początku specjalizacji nie robiłam jej w tej jednostce, w której robiłam doktorat. Potem się przeniosłam i było mi już naprawdę dużo prościej.
Czy od początku chciała Pani iść na doktorat i robić specjalizację?
Może to będzie zaskakujące, ale nie. Zawsze lubiłam pisać artykuły naukowe, podobała mi się bardzo możliwość pozostania na uczelni i ewentualnego nauczania studentów. Tak więc doktorat był spełnieniem moich marzeń – choć zdaję sobie sprawę, że przez wielu nie jest on wcale doceniany. Zatem pierwotnie to właśnie na nim mi zależało.
Skąd zatem równocześnie specjalizacja?
Pod koniec stażu postanowiłam, że ostatni raz tak porządnie przysiądę do Lekarsko Dentystycznego Egzaminu Państwowego, teraz już Końcowego. Wiedziałam, że trzeba zdobyć dużo punktów, więc nie nastawiałam się zbyt optymistycznie. Wiadomo, że po stażu jeszcze dużo rzeczy pamiętamy ze studiów, a potem w pracy wiedza już szybciej umyka. No i udało się. Może nie miałam jakiegoś rewelacyjnego wyniku, ale wystarczył on na specjalizację ze stomatologii zachowawczej. W pierwszym momencie, jak zrozumiałam, że będę i na doktoracie, i specjalizacji, pomyślałam sobie, że wzięłam za dużo na swoje barki, ale nie jest źle.
Jak Pani godzi zajęcia na doktoracie ze stażami specjalizacyjnymi?
Niewątpliwie pomocni i bardzo przychylni byli mi tu moi opiekunowie. Usiedliśmy razem ustaliliśmy plan tak, żeby wszytko wszędzie się zgadzało, a przy okazji nie nakładało. Gdyby nie oni, przyznam, że musiałabym się chwilami rozdwoić.
Dziękuję za rozmowę
Również dziękuję.
Źródło: Opracowanie własne