Student
Ankieta

- 01-10-2012
- Każda uczelnia musi zorganizować studentowi możliwość bezpłatnego odbycia praktyk, które według programu studiów są obowiązkowe. Szkoła nie ma takiego obowiązku, tylko gdy student chce iść na staż ponadprogramowy - mówi Dominika Kita, przewodnicząca Parlamentu Studentów RP.
Tymczasem odbywający praktyki zawodowe studenci kierunków medycznych i farmacji w niektórych szpitalach muszą płacić za każdą godzinę praktycznej nauki na swoich oddziałach i w komórkach organizacyjnych. W efekcie co miesiąc z budżetu studenta ubywa kilkaset złotych. Podmioty wprowadzenie opłaty wiążą z art. 89 ustawy o działalności leczniczej. Przepis umożliwia szpitalom nieprowadzonym przez uczelnie medyczne, czyli np. samorządowe, udostępnianie swoich oddziałów i poradni kształcącym się studentom na podstawie umowy cywilnoprawnej podpisanej z uczelnią. Uczelnie zaś chętnie takie umowy podpisują, ale pod warunkiem, że nie będzie to oznaczać żadnych skutków finansowych między stronami. W efekcie za kształcenie praktyczne płaci student z własnej kieszeni.
Studentom takie rozwiązanie się nie podoba, a samorząd lekarski obawia się, że tego typu sytuacje będą się pojawiać coraz częściej. Niezadowoleni żacy mogą skarżyć się do rzecznika praw studentów oraz do Parlamentu.
„Ministerstwo Zdrowia milczy, choć powinno w tej sprawie interweniować, bo rzeczywistość pokazuje, że przepisy to jedno, a praktyka to drugie” - informuje „Rzeczpospolita” w wydaniu z dn. 6.09.2012 r.
Źródło: „Rzeczpospolita”