Student
Ankieta

- 01-07-2016
Dziś rodzaj studiów wybiera się, kierując się bardziej chłodną kalkulacją i rozumem aniżeli tylko zainteresowaniem do konkretnej dziedziny. Abiturienci, myśląc o kontynuacji kształcenia, szacują, jakie będą mieli szanse na podjęcie dobrze płatnej pracy po zdobyciu dyplomu uczelni wyższej. Ale bywają jeszcze i tacy, którzy w wyborach kierują się zainteresowaniami. Jeśli pokrywają się one z dobrą koniunkturą na rynku w danej dziedzinie, przyszły specjalista może bez obaw o zawodową przyszłość podejmować kształcenie na studiach, opierając swój wybór jedynie na zainteresowaniu. Tak jest w przypadku abiturientów, którzy są zainteresowani stomatologią. Z uwagi na dużą konkurencję podczas naboru, wielu kandydatów na przyszłych dentystów i ortodontów zabezpiecza się, wpisując się na listy rekrutacyjne na innych, często pokrewnych kierunkach.
Uczelnie, widząc te trendy i starając się przyciągnąć jak największą liczbę chętnych do kształcenia, uruchamiają nowe, innowacyjne kierunki. Tak jest na wielu uniwersytetach we Wrocławiu. Uniwersytet Medyczny to jedna z nielicznych uczelni w tym mieście, która nie uruchamia w nadchodzącym roku akademickim nowych kierunków studiów. Ale już Politechnika Wrocławska proponuje w roku akademickim 2016/2017 następujące nowości: inżynieria zarządzania, inżynieria kwantowa (w planie są zajęcia ze spektroskopii atomowej, plazmoniki i nanofotoniki, nanotechnologii i nanoinżynierii, informatyki oraz kryptografii kwantowej) oraz inżynieria elektroniczna i komputerowa. Uniwersytet Wrocławski przygotował nowe kierunki i specjalizacje oraz poszerzył ofertę niektórych istniejących już kierunków o kolejny poziom kształcenia (studia II stopnia). Podobnie postąpił Uniwersytet Przyrodniczy. Prawdziwy unikat uruchamiany jest przez wyższą Szkołę Bankową – mikrobiznes. To nowy kierunek, na którym studenci będą się uczyć, jak prowadzić własną firmę.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”