Witam. Zeby trzonowe u gory mam krzywe i na dodatek chyba nie wyszly do konca. Zeby gorne tj jedynki, dwojki i trojki sa do przodu po prostu wystaja no generalnie chyba te zeby madrosci mi przesunely zeby u gory do przodu. Natomiast w zuchwie jest taka sprawa ze jeden zab trzonowy tylko sie odkryl i rowniez mi poprzesuwal(tak mysle) dolne zeby widac stloczenie na dole zas w szczece gornej wogole tego stloczenia nie ma, poza tym u dolu nie wyszla mi osemka z lewej strony wogole wyjdzie? Jeszcze taka sprawa ze dolne zeby tj jedynki, dwojki i trojki sa do gory, nie sa na rowni z pozostalymi zebami. W zwiazku z moja wada mam pytania. Czy wyrwanie osoemek o gory spowoduje ze zeby sie cofna oczywiscie przy zalozonym aparacie stalym i czy u dolu wyrwac ta osemke ktora sie zlekka pokazala? Czy zalozenie aparatu na dolne zeby chodzi mi o to aby zeby wyrownac w taki sposob aby byly na rowni zeby "nie lecialy" do gory, czy przyklejenie zamkow wyzej na zeby spowoduje ze zeby sie obniza?Pozdrawiam