Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 26-01-2017
- Jestem załamana, że od ponad 2,5 miesiąca nie można w nocy lub w święta iść w Toruniu do stomatologa z bólem zęba. Ostatnio miałam problem z 19letnim synem. Ból pojawił się w niedzielę. Faszerowałam syna tabletkami – denerwuje się mieszkanka Torunia. W mieście nadal nie działa pogotowie stomatologiczne. Osoby, którym dentystyczna pomoc doraźna jest pilnie potrzebna, trafiają do Regionalnego Centrum Stomatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu, ale placówka nie ma warunków, aby zajmować się takimi pacjentami.
Najbliższe punkty pomocy doraźnej znajdują się w Ciechocinku, Bydgoszczy, Inowrocławiu i Grudziądzu.
Sytuacja na razie jest patowa, ponieważ na ogłoszony przez Fundusz Zdrowia na koniec 2016 r. konkurs na świadczenie usług stomatologicznych w ramach pogotowia dentystycznego nikt się nie zgłosił. Niemniej NFZ nie rezygnuje:
– Ogłosiliśmy drugi konkurs. Ryczałtowa stawka w wysokości 700 złotych za 12-godzinny dyżur, nie zmienia się, jest jedną z wyższych w kraju – mówi Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. – Zobaczymy, jakie będzie tym razem zainteresowanie. Nikogo nie możemy zmusić do prowadzenia pogotowia stomatologicznego.
Samorządy nie mogą pomóc w tej kwestii: ponieważ nie mogą płacić za leczenie. Mogą jedynie sfinansować zakup sprzętu i wyposażenia.
Źródło: „Nowości”