Kongres Polonii Medycznej to impreza o charakterze cyklicznym, która odbywa się od 1991 roku. W rym roku była to jej dziewiąta edycja. Początkowo skupiała tylko lekarzy i stomatologów polskiego pochodzenia pracujących za wschodnią granicą, którzy z powodów sentymentalnych przyjeżdżali do kraju przodków. Z czasem w Kongresie zaczęli uczestniczyć medycy o polskich korzeniach z całego świata. Tegoroczną odsłonę, która miała miejsce w dniach 2-4 czerwca, organizował prof. Marek Rudnicki z Chicago, stojący na czele Federacji Polonijnych Organizacji Medycznych, także Naczelna Izba Lekarska i Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie. Wzięło w niej udział 600 lekarzy z całego świata. Była to edycja bardzo rozśpiewana, a przygotowanie koncertu inauguracyjnego powierzono Jarosławowi Waneckiemu, na co dzień pediatrze z Płocka, który po godzinach pracy jest wielkim wielbicielem sztuki i ma na swoim koncie m.in. wyreżyserowanie spektakli i słuchowisk oraz pracę przy organizacji Wieczorów Szekspirowskich.

-(...) pomyślałem, że zaprezentujemy to, czym wielu lekarzy zajmuje się po pracy. Czyli chóralistykę i zespoły symfoniczne – opowiada twórca koncertu. – Bo w Polsce aktywnie działa aż dziesięć chórów lekarskich. I kilka orkiestr. W tym te największe: Polska Orkiestra Lekarzy, Operacja Muzyka w Poznaniu oraz symfonicy – studenci z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Można sobie tylko wyobrazić, jakie zadanie stanęło przed lekarzem z Płocka.

Prace obejmowały nie tylko próby śpiewu, ale także zorganizowanie całego zaplecza: transportu, gastronomii i wystroju.

Na koncercie inauguracyjnym, który odbył się na scenie Teatru Narodowego, 200-osobowy skład, pod dyrekcją Beaty Herman, wykonał „Magnificat” Johna Ruttera z udziałem lekarza laryngologa, sopranistki Hanny Zajączkiewicz. Zespoły chórzystów rozstawione zostały w sumie na ośmiu kondygnacjach, z wykorzystaniem ruchomych wózków i zapadni oraz specjalnych zastawek i gry świateł, które odsłaniały kolejne zespoły w poszczególnych częściach koncertu. Na zakończenie widzom ukazała się 35-osobowa orkiestra symfoniczna studentów z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”