„Minister zdrowia nie będzie już upubliczniał listy pytań, jakie były na końcowym egzaminie lekarskim. Ponad 10 tys. lekarzy i studentów medycyny podpisało się pod petycją do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Medycy żądają, by ministerstwo ujawniło treść pytań z Lekarskich Egzaminów Końcowych (LEK)oraz Lekarskich Dentystycznych Egzaminów Końcowych (L-DEK)” - podaje „Rzeczpospolita” w wydaniu z dn. 21.03.2013 r. Egzamin przeprowadzany dwa razy do roku przez łódzkie Centrum Egzaminów Medycznych (CEM) ostatnio odbył się w lutym. Przystąpiło do niego ponad 3500 lekarzy, 10 procent z nich testu nie zdało. Zdający mają prawo po egzaminie wnieść swoje uwagi do pytań, które znajdowały się w teście. Po lutowej sesji uwag było 32, a CEM unieważnił 8 pytań. To dużo.

Dotychczas CEM mógł upubliczniać pytania po egzaminie. Wskutek wdrożenia w życie w połowie 2012 r. rozporządzenia ministra zdrowia regulującego zasady przeprowadzania egzaminów, Centrum Egzaminów Medycznych nie może już upubliczniać pytań, ponieważ z nowego aktu prawnego zniknął zapis, który dotychczas to umożliwiał.

- W Polsce i na świecie, powszechną praktyką jest publikacja zadań z egzaminów ogólnokrajowych, np. gimnazjalnych czy maturalnych – mówi Michał Feldman, lekarz z konsylium24, organizacji medyków, która napisała petycję.

Niezadowolenie z wykreślenia możliwości upublicznienia pytań, które prezentują lekarze, rozumie samorząd lekarski.

- Przepisy, które uniemożliwiają upublicznianie pytań, są niezgodne z konstytucją. Ta zapewnia każdemu obywatelowi dostęp do informacji o działalności organów państwowych – podkreśla Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Mariusz Klencki, dyrektor CEM, podkreśla:

- Gdy testy poprzednich lat są jawne, przed egzaminem lekarze przerabiają je, a nie służy to pogłębianiu wiedzy. Ponadto układającym egzamin kończą się pomysły, by wymyślać nowe zadania

Źródło: „Rzeczpospolita”