Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez

- 16-04-2012
W „Tygodniku Powszechnym” z 12.04.2012 r. ukazał się interesujący wywiad z Zuzanną Skalską, trendwatcherem, czyli osobą monitorującą zmiany zachodzące na rynkach światowych i w społeczeństwach oraz analizującą, jaki wpływ będą one miały na naszą przyszłość – tę bliższą i dalszą.
Z obserwacji wynika, że jednym z głównych czynników, który już teraz poważnie wpływa na jakość, długość i sposób naszego życia, jest rozwój medycyny oraz stomatologii i związanych z nią protetyki i implantologii.
- Każdy rok przynosi przełomowe odkrycia. Choćby prosty fakt: już pokolenie naszych rodziców rzadziej korzysta z usług protetyka zębów niż pokolenie naszych dziadków - a my nie będziemy z nich korzystać w ogóle. To widoczny omen poprawy zdrowia, choćby dlatego, że wiele chorób zaczyna się od zębów – wyjaśnia Zuzanna Skalska.
Jednak nie tylko coraz rzadziej widoczne protezy stomatologiczne w ustach stosunkowo młodych jeszcze ludzi świadczą o tym, że postęp medycyny zmieni świat. Dzięki odkryciom i zdobyczom technologii medycznych będziemy żyć dłużej. Już teraz mówi się, że przeciętna wieku dla mieszkańca Zachodu będzie w 2050 r. wynosić ok. 120 lat. Przewiduje się też, że dzięki postępowi medycyny ludzie będą mogli dłużej i wydajniej pracować. Osoby, które obecnie mają po 30-40 lat, w 2050 r. będą już staruszkami – możliwe, że dzięki rozwojowi medycyny nadal aktywnymi zawodowo. To zaś oznacza, że przyszłe pokolenia czeka reorganizacja systemu emerytalnego albo wymyślenie zupełnie innego rozwiązania na finansowe zabezpieczenie starości.
Źródło: „Tygodnik Powszechny”