Szykuję się do otwarcia własnej praktyki (medycyna rodzinna) i próbuję zaplanować, co faktycznie będzie mi potrzebne na początku. Nie chcę wydawać fortuny na sprzęt, który potem będzie stał nieużywany. Co Waszym zdaniem jest absolutnym minimum na start?

Na początek najlepiej skupić się na sprzęcie, który rzeczywiście będzie w codziennym użytku – kozetka, waga, ciśnieniomierz, dobre biurko lekarskie, szafka na leki i środki higieniczne. Nie warto też rezygnować z drobiazgów jak rękawiczki czy dozowniki – jak ich brakuje, to codzienna praca się komplikuje. Zorientuj się, co jest dostępne tutaj: https://sklep.meringer.pl/. Mają konkretnie rozpisane kategorie wyposażenia pod kątem różnych specjalizacji, więc łatwiej to sobie rozplanować. Można też dobrać rzeczy pod konkretny budżet bez poczucia, że się kupuje cokolwiek.