O zdrowie zębów należy zadbać jak najwcześniej i robić to systematycznie. Dotyczy to każdego z nas. Przyszłe mamy powinny zadbać o uzębienie na długo nim zajdą w ciążę. Powinny zacząć od wyleczenia próchnicy i chorób przyzębia, wzbogacić dietę w produkty służące zachowaniu dobrej kondycji zębów i dziąseł oraz dbać o codzienną higienę jamy ustnej.

Czas ciąży to okres szczególny dla matki i rozwijającego się płodu: wysiłek organizmu związany z podzieleniem dostarczanych składników odżywczych i budulcowych na matkę i dziecko, wzmożone zapotrzebowanie na witaminy i minerały mogą spowodować, że jeśli dieta nie będzie prawidłowa, spowoduje to osłabienie zębów matki i późniejsze problemy z uzębieniem u dziecka. Ocenia się, że o kondycji zębów decyduje pierwsze dwadzieścia lat życia człowieka.

Chorzy, rekonwalescenci, osoby po urazach i ciężko pracujące powinny zwracać baczną uwagę na to, co jedzą i w jakiej ilości, by nie dopuścić do rozwoju próchnicy oraz chorób przyzębia.

Naszym zębom zdecydowanie służą:

• żywność bogata w wapń, czyli mleko i jego przetwory;

• produkty bogate w fluor – ryby morskie, orzechy, potrawy mączne;

• herbata (szczególnie zielona) – zawiera enzymy blokujące rozwój bakterii w jamie ustnej;

• pieczywo gruboziarniste – nie osadza się na zębach tak silnie jak wypiekane z oczyszczonej mąki;

• twarde warzywa – usprawniają narząd żucia i polepszają ukrwienie dziąseł;

• witamina D - pomaga we wchłanianiu wapnia; obecna w rybach morskich, żółtku jaj i wątróbce;

• molibden – jego niedobór zwiększa ryzyko próchnicy; obecny w nasionach strączkowych, czerwonej kapuście, wątróbce.

Zębom zdecydowanie nie służą:

• produkty słodkie we wszelkich postaciach, a szczególnie kleiste i maziste, wciskające się między zęby i osiadające na szkliwie; są wspaniałą pożywką dla bakterii bytujących w jamie ustnej;

• słodkie napoje gazowane – powodują nadżerki w szkliwie i osłabienie warstwy mineralnej zębiny;

• słodkie owoce – cukry proste zawarte w resztkach, które osadzają się na zębach i między nimi są świetną pożywką dla bakterii.

Źródło: „Express ilustrowany”